Nasze dziedzictwo nie jest na sprzedaż! OKO.press namierza odbiorców drewna z Puszczy Białowieskiej
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
13 sierpnia Portal OKO.press zaapelował do czytelników o pomoc w zidentyfikowaniu odbiorców drewna pochodzącego z wyrębu Puszczy Białowieskiej. Lasy Państwowe utajniały tę informację. Wbrew decyzjom UNESCO i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Lasy Państwowe kontynuują wycinkę.
W odpowiedzi na apel jeden z czytelników serwisu przesłał do redakcji listę 128 podmiotów gospodarczych, które w 2017 roku kupiły drewno z Nadleśnictwa Białowieża. Znajdują się na niej firmy z całej Polski – zakłady te zostały naniesione na mapę. Są to głównie producenci sklejki i płyt, tartaki, zakłady produkcji palet i firmy budowlane. Wśród nich są także takie, które szczycą się posiadaniem certyfikatu FSC bądź korzystania wyłącznie z certyfikowanego drewna. Przypominamy, że puszczańskie nadleśnictwa straciły certyfikat FSC już w 2010 roku i do dnia dzisiejszego go nie odzyskały. Co więcej, w świetle nakazu ETS drewno z Puszczy w ogóle nie jest legalnego pochodzenia.
Przypomnijmy, że 27.07.2017 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie cięć na terenie całej Puszczy Białowieskiej. Obowiązek ten jest bezwzględny i nie podlega negocjacjom. Pracownia podkreśla, że wobec postanowienia TSUE z dnia 27.07.2017 wycinka na terenie Puszczy Białowieskiej prowadzona jest nielegalnie i łamie ona zakazy obowiązujące na obszarze Natura 2000 Puszcza Białowieska.
Apelujemy do firm i osób prywatnych o nie kupowanie nielegalnego drewna w Puszczy Białowieskiej. Nasze dziedzictwo przyrodnicze nie jest na sprzedaż – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni
Osoba kontaktowa:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329, [email protected]
