List otwarty w sprawie biomasy leśnej od naukowców i organizacji pozarządowych do polityków
Trwa rewizja unijnej dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (RED). Prace są na etapie finalnych posiedzeń trójstronnych między Radą, Komisją a Parlamentem UE. Propozycje prezydencji szwedzkiej dotyczące polityki w zakresie biomasy w pełni odzwierciedlają interesy jej przemysłu leśnego. Uważamy to za nadużycie unijnej prezydencji i wspólnie z naukowcami i organizacjami z całej Europy zwracamy się do Parlamentu oraz Komisji o odrzucenie szwedzkiego wniosku. W szczególności zwracamy się do Rady, o to by podążała za nauką. O przyszłości europejskich lasów nie powinna decydować prezydencja, która od lat naciska na zwiększenie eksploatacji lasów - to jawny konflikt interesów.
Poniżej list w języku polskim:
Szanowni decydenci z Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej,
Nikt nie lubi tyranów, ale z pewnością jak tyrani działają szwedzka prezydencja i Rada, które odrzucają propozycje Parlamentu dotyczącą zabezpieczeń oraz ograniczenia spalania drzew na potrzeby "energii odnawialnej" w ramach rewizji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii (RED). Jako naukowcy i obrońcy lasów i klimatu wzywamy państwa do stanięcia w obronie nauki i sprzeciwienia się decyzjom szwedzkiej prezydencji, które będą nadal niszczyć lasy i zwiększać emisje.
Naukowcy od dawna ostrzegają, że wyrąb i spalanie lasów w celu uzyskania energii odnawialnej szkodzi lasom i klimatowi. Spalanie biomasy leśnej emituje więcej CO2 na jednostkę energii niż węgiel, jednocześnie wyrąb lasów degraduje zdolność lasów do usuwania CO2 z powietrza. Jeszcze w 2016 r. naukowcy Komisji Europejskiej ostrzegali, że spalanie biomasy leśnej niemal "nieuchronnie" zwiększa zanieczyszczenie dwutlenkiem węgla w porównaniu do stosowania paliw kopalnych i może zwiększać emisje przez setki lat "lub nawet do nieskończoności". Założono, że lasy odrastają, ale ze względu na zmianę klimatu i degradację ekologiczną spowodowaną przez cięcia zupełne, niektóre nowe plantacje obecnie w ogóle się nie regenerują. Na dodatek zanieczyszczenie powietrza spowodowane spalaniem drewna zabija co roku tysiące osób i kosztuje UE dziesiątki miliardów w postaci kosztów zdrowotnych i wydajności.
Pomimo tych ostrzeżeń, decydenci nie zdołali ograniczyć spalania drzew, gdy zmieniali unijną dyrektywę w sprawie energii odnawialnej (RED) w 2018 r., zamiast tego włączyli kryteria "zrównoważonego rozwoju" dla biomasy leśnej, które wydają się być napisane przez przemysł biomasowy i które praktycznie nie chronią lasów i klimatu.
Teraz widzimy konsekwencje tej porażki. Ponad połowa drewna pozyskiwanego w UE jest spalana na cele energetyczne, a od 2018 roku kilka państw członkowskich skutecznie utraciło leśne pochłaniacze dwutlenku węgla - co oznacza, że ich lasy są obecnie źródłem netto ocieplającego klimat CO2. W Estonii i na Łotwie eksport peletów drzewnych przyczynił się do utraty leśnych pochłaniaczy CO2, pomimo tego, że duże zakłady produkujące pelety wszystkie otrzymały certyfikat "zrównoważony" w ramach programu Sustainable Biomass, standardu przyjętego jako zastępczy dla kryteriów biomasy RED. Austriackie lasy w zasadzie straciły swoją funkcję pochłaniania CO2, a w Niemczech pochłanianie słabnie. Również w Szwecji obserwuje się niepokojące zmniejszenie pochłaniania dwutlenku węgla przez lasy. Nawet Finlandia, jeden z najbardziej zalesionych krajów w Europie, właśnie straciła swój leśny pochłaniacz dwutlenku węgla, częściowo z powodu wyrębu na cele paliwowe.
Zachęty przewidziane w ramach RED, w tym ponad 10,3 mld euro w bezpośrednich dotacjach w 2018 r., umieściły cenę na milionach drzew spalanych w elektrowniach. Zwolnienie spalania drewna z podatku węglowego EU ETS służy jako kolejna zachęta. Niedawno ujawniono, że unijne podejście do liczenia spalania drewna w budynkach mieszkalnych rozdęło liczby dotyczące energii odnawialnej w państwach członkowskich. Nie tylko naukowcy i organizacje pozarządowe biją na alarm - przemysł wykorzystujący drewno, który konkuruje z przemysłem biomasowym, również domaga się zaprzestania subsydiowania biomasy.
"Rzeź lasów" nie jest przesadą, gdy opisujemy, jak firmy produkujące pellet drzewny wycinają dziewicze lasy deszczowe w Kanadzie i starodrzewia górskie w Rumunii. Pomimo zakazu importu z Rosji, zachęty RED są magnesem dla rosyjskiego pelletu drzewnego przemycanego przez kraje trzecie. W całej Europie i poza nią bezkarnie wycinane są starodrzewia i lasy chronione. Biorąc pod uwagę te wszystkie szkody, niezwykłe jest to, że całe to spalanie lasów zapewnia zaledwie 3% zaopatrzenia UE w energię pierwotną.
A jednak rok temu Szwecja (a także m.in. Finlandia, Estonia i Polska) opublikowała list, w którym sprzeciwia się jakiejkolwiek reformie polityki biomasowej RED II. Od tego czasu pojawiło się więcej dowodów na to, że Szwecja niszczy swoje lasy naturalne. Mimo to, Szwecja próbuje narzucić swój nieudany model leśnictwa reszcie UE.
Wygląda na to, że niektórzy decydenci dają się omamić strachowi wywołanemu przez przemysł biomasowy. Czego możemy użyć zamiast węgla, aby utrzymać bezpieczeństwo energetyczne UE?- pytają. Polityka jest trudna, twierdzą.
Ale przypominamy, że kryzys klimatyczny i bioróżnorodności nie mogą czekać na rozwiązanie wielu konfliktów na świecie. I co najważniejsze, traktowanie decyzji o przyszłej roli biomasy leśnej jako istotnej dla dostaw energii tej czy następnej zimy, jest po prostu błędne. Postanowienia RED wejdą w życie dopiero w 2025 roku. Waszą rolą jest umożliwienie czystszej, bezpieczniejszej przyszłości energetycznej, a nie utrwalanie takiej polityki w zakresie energii odnawialnej, która w rzeczywistości niszczy lasy i zwiększa emisje.
Proszę również o dokonanie obliczeń. Nierealistyczne jest myślenie, że spalanie większej ilości drewna może zastąpić nawet niewielki ułamek spalania paliw kopalnych.
Żeby było jasne, nikt nie próbuje zakazać spalania drewna. Ale dopóki spalanie drzew będzie kwalifikowane jako energia odnawialna, państwa członkowskie nie będą miały żadnej zachęty do inwestowania w prawdziwie niskoemisyjne technologie. Musimy ograniczyć i stopniowo wycofać wsparcie dla spalania biomasy leśnej, aby nie podważało ono celów UE w zakresie klimatu, zdrowia i przyrody. Potrzebujemy również rzeczywistej ochrony ostatnich obszarów stararodrzewów i lasów pierwotnych, w tym w innych krajach, które eksportują pellet drzewny do UE.
Drodzy decydenci, nie wolno wam ulegać naciskom prezydencji szwedzkiej. Musicie zapewnić rzeczywisty limit i stopniowe zmniejszanie udziału biomasy leśnej w energii odnawialnej i sprzeciwić się wszelkim umowom, które nie zapewnią znaczącej reformy. Obywatele UE chcą i zasługują na przyszłość opartą na czystej energii, która chroni klimat, lasy i zdrowie.
Organizacje popierające (podpisy są wciąż przyjmowane):
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
BirdLife Europa i Azja Centralna
Partnership for Policy Integrity
Nature Nova Scotia, Kanada
De Klimaatcoalitie, Holandia
Federatie tegen Biomassacentrales, Holandia
EDSP ECO, Holandia
Bomenbond, Holandia
Green Impact, Włochy
Friends of Fertő Lake Association, Węgry
Leefmilieu, Holandia
Comité Schone Lucht, Holandia
Coastal Plain Conservation Group, USA
Latvian Ornithological Society, Łotwa
Mobilisation for the Environment, Holandia
AbibiNsroma Foundation, Ghana
NOAH, Dania
Protect the Forest Szwecja
Earth Ethics, Inc., USA
ZERO – Associação Sistema Terrestre Sustentável, Portugalia
Acréscimo Portugal, Portugalia
Global Justice Ecology Project, USA
ROBIN WOOD, Niemcy
IRIS, Associação Nacional de Ambiente, Portugalia
Friends of the Irish Environment, Irlandia
Save Estonia’s Forests, Estonia
SOS/BirdLife Słowacja
Australian Forests and Climate Alliance
Ei polteta tulevaisuutta -kampanja, Finlandia
BirdLife Dania
Lipu (włoski partner BirdLife)
Wild Heritage, USA
BirdLife Szwecja