SKO odrzuciło skargę inwestora: decyzja Prezydenta Bielska-Białej w sprawie inwestycji na Sarnim Stoku wydana z rażącym naruszeniem prawa
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsku-Białej podtrzymało swoją decyzję w sprawie unieważnienia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla zabudowy usługowo-mieszkaniowej na Sarnim Stoku. Budowa nie może być więc rozpoczęta. To zwycięstwo społeczeństwa w chronieniu lokalnej przyrody, a także ostrzeżenie dla wszystkich wydających podobne decyzje. Nie można lekceważyć wymogów ochrony przyrody i procedury oceny oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.
Przypomnijmy, że w styczniu Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło nieważność decyzji Prezydenta Miasta Bielsko-Biała o środowiskowych uwarunkowaniach ponieważ została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Prezydent Bielska Białej, Jarosław Klimaszewski, złamał prawo i działał na szkodę przyrody i interesu publicznego. W wyniku lekceważenia prawa przez Prezydenta doszło do wycinki o powierzchni ponad 88 000 m2 bez oceny rzeczywistego wpływu przedsięwzięcia na środowisko przyrodnicze. Tymczasem teren inwestycji graniczy z zespołem przyrodniczo-krajobrazowym Sarni Stok.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot pod koniec sierpnia 2022 r. złożyła wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej o stwierdzenie nieważności decyzji prezydenta Bielska-Białej o środowiskowych uwarunkowaniach dla zabudowy usługowo-mieszkaniowej na Sarnim Stoku, ponieważ została ona wydana z rażącym naruszeniem przepisów postępowania oraz prawa materialnego.
Zatrzymania budowy kompleksu mieszkalno-hotelowego domagały i domagają się także lokalne organizacje przyrodnicze: Stowarzyszenie Olszówka, Bielszczanie dla Drzew oraz mieszkańcy. Apel skierowany do prezydenta Bielska-Białej o wydanie odmownej decyzji budowlanej dla inwestycji wysłało ponad 6 tysięcy osób.
Prezydent Bielska-Białej, nie uwzględniając opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, pozbawił społeczeństwo możliwości wyrażenia swoich uwag i wniosków w procesie podejmowania decyzji dotyczącej cennego dla mieszkańców Bielska-Białej obszaru przyrodniczego. Działanie na szkodę środowiska, szczególnie w czasach postępujących zmian klimatycznych i kryzysu bioróżnorodności, powinno być surowo karane
– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot
Decyzja SKO mogła być zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jednak inwestor nie zdecydował się na ten krok. Pełnomocnik inwestora złożył natomiast wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez Kolegium, zarzucając SKO naruszenie i niewłaściwe zastosowanie przepisów prawa oraz nieprawidłową interpretację stanu faktycznego. We wniosku podniesiono m. in. że zmiana Karty Informacyjnej Przedsięwzięcia została dokonana przez osobę uprawnioną, ale zmiana ta nie miała istotnego wpływu na ocenę przedsięwzięcia. Co ciekawe, do sprawy włączył się później kolejny pełnomocnik inwestora, który zajął odmienne stanowisko wobec dokonanej zmiany KIP – stwierdził on, że zmiany dokonała osoba nieuprawniona, więc w ogóle jej nie było!
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsko-Białej pod koniec kwietnia podtrzymało swoją decyzję, ponownie wskazując, że decyzja Prezydenta Miasta Bielsko-Biała wydana została z rażącym naruszeniem prawa a argumenty inwestora nie zasługują na uwzględnienie.
Kontakt:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329, e-mail: [email protected]