Lokalne referendum ws. Puszczy – kampania samorządowa zamiast rzeczowej dyskusji
29 lutego br. do starostwa powiatowego w Hajnówce wpłynął wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie zarządzania Puszczą Białowieską. Oficjalnym powodem organizacji referendum jest protest przeciwko zaprezentowanemu w Senacie projektowi ustawy o Obiekcie Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska. Choć w przestrzeni publicznej pojawia się zapewnienie, że za referendum stoją mieszkańcy, jego inicjatorami są wyłącznie środowiska powiązane z lokalnym samorządem i partiami politycznymi (Prawo i Sprawiedliwość). Rzetelną dyskusję o projekcie i pomysłach na rozwój regionu, samorządowcy zastąpili kampanią wyborczą opartą o szerzenie dezinformacji, budowanie strachu i podziałów. Wybory samorządowe już za miesiąc.
Przypomnijmy, że Puszcza Białowieska to jedyny w Polsce obszar światowego dziedzictwa UNESCO, który znajduje się i w Białowieskim Parku Narodowym i na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. To instytucje o sprzecznych interesach. Puszcza jest także w większości zamknięta dla mieszkańców i turystów – leśnicy zakazali wstępu do 2/3 lasu pod groźbą kar. Celem zaprezentowanego 13 lutego br. w Senacie projektu jest wprowadzenie w życie spójnego systemu zarządzania Puszczą Białowieską, która umożliwi ochronę wyjątkowej wartości na całym obszarze tego lasu z korzyścią dla mieszkańców i regionu.
Pomimo że projekt stanowi dopiero zainicjowanie dyskusji, już podczas jego prezentacji w Senacie samorządowcy stwierdzili, że „będzie problem” i rozpoczęli zbiórkę podpisów przeciwko projektowi. Formularze protestu zostały wyłożone w parafiach i urzędach gmin m.in. w Hajnówce, Białowieży, Narewce. W sumie zebrano jedynie 2,5 tys. podpisów na 31,5 tys. osób uprawnionych do głosowania w powiecie hajnowskim. Poparcie samorządów w proteście nie przekracza 7,9 % społeczności powiatu.
Samorząd próbuje budować wrażenie, że przeciwko projektowi występują wszyscy mieszkańcy Puszczy, ale poparcie dla działań lokalnej władzy jest znikome. Mówiąc obrazowo – z dużej chmury, mały deszcz. Jest bardzo wiele osób, które chcą zmiany w regionie i upatrują w projekcie właśnie takiej szansy
– mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
18 lutego odbyła się także konferencja przeciwników projektu z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości, środowisk skrajnie prawicowych oraz jednego z lokalnych samorządów. Te same środowiska opowiadały się za nielegalną wycinką Puszczy Białowieskiej w 2017 r., podczas której Lasy Państwowe wycięły 200 tys. m3 drzew. Drewno w całości wyjechało poza region. Niszczenie światowego dziedzictwa UNESCO spowodowało masowe protesty w Polsce i poza granicami kraju, niszcząc przy okazji wizerunek leśnika.
Puszcza Białowieska musi się rozwijać. Samorządy protestują na zasadzie „nie, bo nie”, ponieważ nie mają własnego pomysłu na rozwój regionu. Biernie przyglądają się stagnacji gospodarczej i zapaści turystycznej. Nie mają nic do zaproponowania inwestorom i muszą brać kredyty na inwestycje podnoszące jakość życia mieszkańców. Projekt ustawy przynosi konkret: umożliwi stworzenie z Puszczy prężnie działającego ośrodka turystycznego w oparciu o jej wyjątkowe walory. Gwarantuje także duże pieniądze: 225 mln rocznie na funkcjonowanie Puszczy jako obiektu UNESCO (łączny budżet puszczańskich gmin to 124 mln); większe pieniądze dla parkowców, większe wpływy do kas samorządów z tytułu podatku leśnego i wpływów za sprzedaż biletów (mieszkańcy powiatu będą zwolnieni z tych opłat), zapewnia gwarancję zatrudnienia leśnikom i utrzymania pensji. Projekt jest trampoliną do odbicia dla branży turystycznej. Ale Samorządowcy zamiast rzetelnej debaty prowadzą kampanię wyborczą i straszą ludzi wywłaszczeniami. To bzdura, projekt dotyczy wyłącznie obszaru Skarbu Państwa i nie ingeruje we własność prywatną
– komentuje Radosław Ślusarczyk.
Stowarzyszenie wskazuje także, że proponowane pytanie referendalne jest z założenia nieprawidłowe. Mieszkańcy powiatu hajnowskiego będą mogli odpowiedzieć na pytanie czy są za czy też przeciw „funkcjonującemu od 100 lat modelowi zarządzania Puszczą Białowieską realizowanemu przez Lasy Państwowe i Białowieski Park Narodowy przy udziale społeczności lokalnej i samorządów w oparciu o obowiązujące przepisy prawa o gospodarce leśnej, łowieckiej i o ochronie przyrody”.
W ramach referendum lokalnego mieszkańcy jako członkowie wspólnoty samorządowej mogą wyrazić swoją wolę co do sposobu rozstrzygnięcia sprawy poddanej pod głosowanie pozostającej w zakresie zadań i kompetencji samorządu. Przyjęcie ustawy o obiekcie światowego dziedzictwa UNESCO w kompetencjach lokalnego samorządu nie leży. Taką sprawą nie jest także decyzja o modelu zarządzania Puszczą Białowieską. Te zapadają na poziomie centralnym i dotyczą konstytucyjnego obowiązku ochrony środowiska przyrodniczego oraz realizacji zobowiązań międzynarodowych, do których należy Konwencja UNESCO.
Zebrane przez samorząd 2,5 tysiąca podpisów mieszkańców są bez wartości dla referendum. Organizatorzy muszę ponownie zebrać 3,5 tysiąca podpisów na co będą mieli 60 dni. Po spełnieniu wymogów formalnych rada powiatu będzie mogła zarządzić referendum. Koszty jego przeprowadzenia pokryje budżet powiatu hajnowskiego – z podatków obywateli. Poddanie pod referendum kwestii nie mieszczących się w kompetencjach organów samorządowych nie będzie miało wiążącego charakteru.
Każdy głos mieszkańca Puszczy Białowieskiej jest ważny w ramach spokojnej i merytorycznej dyskusja o przyszłości Puszczy, a nie populistycznej kampanii wyborczej. Tak jak zapewniał Senat, projekt trafi do konsultacji społecznych po to aby umożliwić dialog w duchu poszukiwania rozwiązań
– podsumowuje Ślusarczyk.
Więcej informacji o projekcie w 10 punktach.
Kontakt dla mediów:
Radosław Ślusarczyk, tel.: 660 538 329, e-mail: [email protected]