OCHRONA LASÓW 09.04.2025

Europejskie Prawo Monitoringu Lasów zagrożone?

6

Toczą się losy prawa dotyczącego lasów Forest Monitoring Law (FML – Prawo Monitoringu Lasów), bez którego ich nie ochronimy. Zagrożenia dla lasów rosną, dlatego też potrzebujemy monitoringu satelitarnego, by skutecznie im przeciwdziałać. Komisja Europejska zaproponowała prawo, które jest atakowane przez anty-środowiskowych polityków prawicy a Polska prezydencja może nadać ton debacie. Poniższy artykuł prof. Stena B. Nillsona, który ukazał się na portalu news.mongabay.com wyjaśnia, jaka jest stawka gry.
 

„W przypadku europejskich lasów nie możemy zarządzać tym, czego nie możemy zmierzyć”

Sten B. Nillson
tłum. Alan Weiss

Logika podpowiada, że im dokładniejsza i bardziej szczegółowa wiedza na temat danego problemu, tym lepiej można go rozwiązać.

Weźmy europejskie lasy. Ogólny obraz jest jasny: w ciągu ostatniego półwiecza wycinka lasów i zmiany klimatyczne osłabiły odporność naszych lasów, prowadząc do załamania się pochłaniania dwutlenku węgla, dramatycznej utraty różnorodności biologicznej i spadku dostępności drewna. Informacje te napływają falami. Jesteśmy zaskoczeni nagłówkami donoszącymi, że lasy Niemiec i Finlandii zamieniły się w źródła węgla. Doświadczamy również strukturalnego deficytu w dostawach drewna dla przemysłu w wyniku katastrof związanych ze zmianami klimatycznymi i zwiększonym wyrębem lasów. Nie mamy jednak kompleksowych, zharmonizowanych danych, których potrzebujemy, aby powstrzymać ten kryzys.

Brakuje jednolitości i transparentności w zakresie tego, co, jak i gdzie mierzymy. Oznacza to, że decydenci są częściowo zaślepieni podczas opracowywania sposobów radzenia sobie z tym problemem. Prawo o monitorowaniu lasów (Forest Monitoring Law), zaproponowane przez Komisję Europejską w listopadzie 2023 r. w celu zharmonizowania sposobu monitorowania lasów w UE, oznaczała spóźnione uznanie problemu. Teraz jednak istnieje realne niebezpieczeństwo, że prawo to może paść ofiarą tych samych sił, które próbowały sabotować inne postępowe działania na rzecz ochrony środowiska Unii Europejskiej.

Możliwości i pułapki

Jako badacz leśnictwa pracuję z dostępnymi europejskimi danymi leśnymi od lat 80-tych i doskonale zdaję sobie sprawę z potencjalnych pułapek i wyzwań w dążeniu Europy do zrównoważonej gospodarki leśnej i wykorzystania drewna. Wierzę również, że prawo o monitorowaniu może być istotnym narzędziem w ich przezwyciężaniu. Informacja to potęga, a w leśnictwie lepsze informacje dają właścicielom i zarządcom lasów możliwość dostosowania zarządzania do nadchodzących skutków zmian klimatu i zapewnienia zrównoważonych dostaw drewna dla przemysłu.

Połączenie geograficznie jednoznacznych pomiarów na ziemi (gdzie znana jest lokalizacja lasu) z możliwościami mapowania satelitarnego oferuje niezrównane informacje o lasach, które są lepsze niż każde źródło danych z osobna. Eksperci ds. obserwacji Ziemi podkreślili znaczenie tej synergii w liście, wzywając nas, abyśmy nie zmarnowali tej szansy. Globalny wyścig o przekształcenie zbiorów danych w usługi analityczne, często nazywany „olimpiadą teledetekcji”, przybiera na sile. Stany Zjednoczone wyraziły już obawy, że pozostaną w tyle z powodu niewystarczającego finansowania federalnego.

Unia Europejska dokonała imponującej inwestycji w system satelitów Copernicus, nazwany na cześć naukowca, którego duch odkrywczy pozwolił nam lepiej zrozumieć świat, w którym żyjemy. Daje to ogromne możliwości rozwoju usług dla różnych sektorów, a leśnictwo nie jest tu wyjątkiem. Jeśli Europa nie wykorzysta możliwości, jakie daje obserwacja Ziemi w prawie o monitorowaniu lasów, stracimy szansę na rozwój konkurencyjnych gałęzi przemysłu.

Krytyczne spostrzeżenia

Poza przemysłem, prawo o monitorowaniu oferuje korzyści dla krajów o ograniczonych budżetach. Na przykład integracja sztucznej inteligencji (która rozwija się wykładniczo) i systemów satelitarnych do analizy danych jest złożonym i kosztownym przedsięwzięciem.

Prawo o monitorowaniu stanowi jednak wyjątkową okazję dla państw członkowskich do opracowania własnych krajowych inwentaryzacji lasów (National Forest Inventory) przy użyciu satelitów Copernicus i ogólnoeuropejskiego rozwoju sztucznej inteligencji, przy czym ciężar finansowy spoczywa już na Unii. To podejście oparte na współpracy nie tylko wykorzystuje wiedzę specjalistyczną UE do analizy danych, ale także zapewnia, że nawet państwa członkowskie UE o ograniczonych zasobach mogą w nim uczestniczyć. W ten sposób UE zwiększa konkurencyjność przy minimalnych kosztach, wspierając bardziej integracyjny i wydajny sektor leśny. Ustawa w pierwotnie zaproponowanym brzmieniu ułatwia udostępnianie danych wejściowych z miejsc monitorowania w celu udoskonalenia obrazów programu Copernicus, zapewniając krytyczny wgląd w różne aspekty leśnictwa.

Teraz jednak wszystko to jest zagrożone. Prawo o monitoringu jest obecnie atakowane przez krótkowzrocznych decydentów politycznych, którzy są częścią szerszego ruchu mającego na celu udaremnienie środków UE mających na celu ochronę świata przyrody, takich jak rozporządzenie UE w sprawie wylesiania (EUDR – European Union Deforestetation Regulation, ogólnounijne prawo zakazujące wprowadzać na rynek wybranych produktów, w tym drewna i produktów z drewna, na wspólny rynek UE).

Na początku marca konserwatywni i skrajnie prawicowi posłowie Parlamentu Europejskiego złożyli w tymże Parlamencie poprawki, mające na celu całkowite zniesienie tego prawa. Posunięcie to wpisuje się w trend zwiększonego nacjonalizmu i to w czasach, gdy potrzebujemy większej, a nie mniejszej koordynacji europejskiej. Konieczne jest zachowanie pierwotnych przepisów zawartych we wniosku Komisji Europejskiej, aby utrzymać naszą przewagę konkurencyjną i nadal być liderem w dziedzinie analizy danych leśnych.

Prawo o monitorowaniu to nie tylko środek legislacyjny, to kluczowy krok w kierunku zrównoważonej przyszłości naszych lasów, ponieważ nie możemy zarządzać tym, czego nie możemy zmierzyć. Zapewniając efektywność kosztową, zwiększając konkurencyjność, transformację w kierunku prawdziwej biogospodarki i odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie na informacje o lasach, prawo to pozycjonuje Europę jako lidera w zakresie danych i zarządzania w leśnictwie. Wykorzystajmy tę szansę, aby chronić nasze lasy i zapewnić zrównoważoną przyszłość przyszłym pokoleniom oraz długoterminowy zrównoważony europejski sektor leśny.

 

Profesor Sten B. Nilsson – ekspert w dziedzinie lasów borealnych; autor lub współautor około 400 artykułów naukowych, który przyczynił się do powstania raportów Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu (IPCC).