OCHRONA LASÓW 08.07.2025

Rekonstrukcja rządu a ochrona lasów. Ponad 150 organizacji przypomina Tuskowi o przyrodniczych obietnicach

2jeleń-7924

Po półtora roku rządów Koalicji 15 Października ochroną objęto sto razy mniej lasów niż obiecano. Dlatego w związku z rekonstrukcją rządu ponad 150 organizacji apeluje o podjęcie konkretnych działań i przyspieszenie prac. Szczególnie, że Lasy Państwowe zaczynają torpedować ideę wzmocnienia ochrony lasów. Zgodnie z obliczoną na zysk strategią leśników pod topór idą planowane rezerwaty, statoliasy i lasy społeczne, żeby ostatecznie nie było czego chronić.

Pełna treść apelu

Polskie społeczeństwo jest rozczarowane brakiem znaczących postępów w realizacji rządowego programu. Wyraźnie pokazały to wybory prezydenckie. Polki i Polacy oczekują, że politycy i polityczki będą realizować swoje obietnice. Teraz gdy zapowiadacie Państwo renegocjację Umowy Koalicyjnej, rekonstrukcję rządu oraz wyraźne przyspieszenie prac legislacyjnych, macie Państwo szansę na to, aby odzyskać zaufanie wyborców i wyborczyń. Ochrona przyrody i lasów jest kwestią, którą łączy nasze społeczeństwo ponad politycznymi podziałami. Jasno pokazują to badania opinii społecznej – aż 85% społeczeństwa deklaruje, że popiera ochronę przed wycinkami 20% najcenniejszych lasów 

– czytamy w apelu organizacji społecznych.

Przyrodnicy apelują o potwierdzenie, że celem rządu jest wciąż ochrona 20% najcenniejszych pod względem przyrodniczym i społecznych lasów. Przez półtora roku Koalicji 15 Października objęto zaledwie 0,15% lasów w nowych rezerwatach, czyli ponad sto razy mniej niż obiecano. Dlatego organizacje i inicjatywy społeczne domagają się kontynuacji i przyspieszenia procesu wytyczania i obejmowania lasów trwałą ochroną. Organizacje zapewniają, że są gotowe do kontynuowania współpracy z rządem dla wprowadzenia skutecznych rozwiązań legislacyjnych, które pozwolą na ustanowienie społecznego nadzoru nad lasami i rozpoczną głęboką reformę Lasów Państwowych. 

Rekonstrukcja rządu jest okazją do tego, aby w końcu ruszyć do przodu i przyspieszyć prace nad objęciem ochroną 20% najcenniejszych lasów. Po półtora roku prób widzimy, że Lasy Państwowe skupiają się na sabotowaniu ochrony lasów. Rząd musi wziąć odpowiedzialność za swoje obietnice i przejąć inicjatywę. Wybory prezydenckie dobitnie pokazały, że Polki i Polacy są rozczarowani brakiem sprawczości rządu i niespełnianiem obietnic wyborczych 

– mówi Aleksandra Wiktor z Greenpeace Polska.

Przyrodnicy podkreślają, że warto docenić początkową inicjatywę nowego rządu. Już kilka miesięcy od zaprzysiężenia objęto tymczasową ochroną 10 cennych przyrodniczo kompleksów leśnych oraz zwołano Ogólnopolską Naradę o Lasach, do której zaproszono naukowców, leśników i stronę społeczną. Bardzo ważną, a może wręcz historyczną decyzją było wprowadzenie tak zwanej subwencji ekologicznej dla gmin za ochronę przyrody.

Tym niemniej wbrew ustaleniom Ogólnopolskiej Narady o Lasach leśnicy szybko zaczęli torpedować proces wzmacniania ochrony lasów. Rozpoczęto wycinki na terenach planowanych rezerwatów i lasów społecznych. Tak było w wodochronnych lasach wokół Bielska Białej, w Karpatach czy na Dolnym Śląsku. Wycinano (i wciąż się wycina) starolasy.

Leśnicy zablokowali też 13 z 14 procesów tworzenia lasów społecznych, m.in. wokół Poznania, Warszawy czy Krakowa. Kontrpropozycją Lasów Państwowych jest objęcie 8, a nie obiecanych 20% najcenniejszych lasów ochroną.

Organizacje zwracają też uwagę, że wbrew demonizowanym przez część przedstawicieli przemysłu drzewnego skutkom wyłączeń lasów z wycinek, rynek drzewiarski ma się dobrze, a sprzedaż drewna rośnie. Jak wynika ze sprawozdania opublikowanego przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe z 5 czerwca br. ich zysk netto wzrósł w stosunku do roku poprzedniego o 20%, do 764 milionów złotych. Z kolei sprzedaż drewna wzrosła o blisko 4%, a ceny drewna spadły o 14%.

Leśnicy nadal są zainteresowani głównie obroną własnych interesów. Torpedują decyzje minister klimatu i środowiska oraz ustalenia Ogólnopolskiej Narady o Lasach wycinając najcenniejsze fragmenty lasów – starolasy. Negatywnie opiniują powstawanie dużej części nowych rezerwatów przyrody. Ich podejście do ochrony najcenniejszych puszczańskich lasów doskonale widać w Bieszczadach gdzie w jednych z najcenniejszych przyrodniczo zakątków Polski leśnicy od pół roku tną bezprawnie, czyli bez zatwierdzonych planów urządzenia lasu. Przez kolejne 10 lat planują wyciąć najcenniejsze fragmenty Puszczy Karpackiej, w tym mateczniki niedźwiedzi  

– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

„Jesteśmy otwarci na udzielenie dodatkowych informacji oraz spotkanie w celu omówienia naszego stanowiska” – zapewniają przyrodnicy stronę rządową.