Liderzy leśnych protestów na spotkaniu z Nawrockim. Jednego z nich prokuratura podejrzewa o milionową szkodę

Piotr Nalewajek podejrzany o wyrządzenie szkody majątkowej Skarbowi Państwa w wysokości 1 mln zł to jeden z uczestników spotkania z Karolem Nawrockim. Sprawę przeciwko temu prominentnemu działaczowi leśnych związków zawodowych prowadzi prokuratura. Na zdjęciach ze spotkania z Nawrockim, które wyciekły do internetu można także zobaczyć innych liderów leśnych protestów, przeciwników rządowej polityki zwiększania ochrony przyrody w lasach. Czego leśnicy szukają u kandydata PiS na prezydenta?

Odwołanie Piotra Nalewajka ze stanowiska w strukturze Lasów Państwowych miało miejsce w lipcu 2024 r., po skierowaniu do Prokuratury doniesienia ws. narażenia Skarbu Państwa na stratę znacznych rozmiarów. Nalewajek to przewodniczący krajowej sekcji leśnictwa Związku Zawodowego „Budowlani”. Podczas protestów, które współorganizował przemawiając sprzeciwiał się ochronie 20% lasów, do czego zobowiązał się obecny rząd.

Na zdjęciach ze spotkania leśników z Karolem Nawrockim widać także Jacka Cichockiego, szefa Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” , który podczas ostatnich protestów w grudniu straszył likwidacją Lasów Państwowych. „Krok po kroku wchodzimy w stan upadłości” - mówił Cichocki w grudniu. Tymczasem ze sprawozdania finansowo-gospodarczego za rok 2023 można się dowiedzieć, że tylko środki pieniężne i inne aktywa, takie jak papiery wartościowe Lasów Państwowych wyniosły 8 425 435,1 tys. zł.

Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, współautor raporty „Lasy na sprzedaż", który opisuję skalę uwłaszczenia się Lasów Państwowych jest przekonany, że leśnicy szukają u Nawrockiego obrony przywilejów:

Leśnicy szukając sojuszu z kandydatem na prezydenta PiS, pokazują, że nie chcą zmian w leśnictwie. Natomiast Nawrocki spotkał się z leśnikami ponieważ szuka poparcia. O tym, jak budować wpływy za pomocą Lasów Państwowych i leśnych związków zawodowych doskonale wiedziała Suwerenna Polska. Możemy się więc spodziewać bardzo agresywnej kampanii wyborczej a sama wygrana Nawrockiego oznaczałaby blokowanie oczekiwanych społecznie reform w leśnictwie i ściśle z nim związanym łowiectwie.

– mówi Ślusarczyk.

Karol Nawrocki jednoznacznie pokazał się jako zwolennik status quo w sprawie Lasów Państwowych 7 stycznia podczas wizyty w tartaku na Mazowszu, gdzie powiedział: „Jako przyszły prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nigdy nie zgodzę się na to, aby zmieniać strukturę Lasów Państwowych, tej instytucji państwowej, która ma stuletnie doświadczenie”.

Radosław Ślusarczyk przypomina, że zmiany w leśnictwie są nieuniknione:

To działania Lasów Państwowych doprowadziły do znacznego pogorszenia się stanu polskiej przyrody. To leśnicy są odpowiedzialni za największą dewastację przyrodniczą w Polsce w XXI w. – masową wycinkę Puszczy Białowieskiej. Polska musi wreszcie naprawić szkody jej wyrządzone, inaczej straci markę Unesco. Na wdrożenie czeka wyrok TSUE, Lasy Państwowe muszą zacząć przestrzegać europejskiego prawa środowiskowego a Państwo Polskie umożliwić stronie społecznej skarżenie planów urządzenia lasów. Od wyroków TSUE nie ma odwołania. Zmiany w leśnictwie można opóźniać, ale one są nieuniknione

– mówi Ślusarczyk.

Kontakt dla mediów:  Radosław Ślusarczyk, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, e-mail: [email protected], tel.: 660 538 329